Boku No Hero Academia powinna zostać przemianowana na 'Lex Luthor was right'
Dla mnie to najlepsze podsumowanie tego, co dzieje się teraz w serii XD
Dostałam daawno temu taką książkę i postanowiłam w końcu z niej skorzystać.
Super Saiyan 3 to wizualnie najgorsza transformacja. Nie zmienicie mojego zdania. Ta forma po prostu... nie wygląda dobrze. No i jest dokładnie tym co bardzo często zarzuca się SSG i SSB, tyle że zamiast zmieniać koloru włosów co jest normalne, nie pamiętam, żeby Saiyanie na którymkolwiek etapie byli blondynami mamy sporadyczny przyrost włosów. Co wygląda okropnie. Jakby mieli jakiegoś jeżowca na głowach...
Pierwszy rozdział już jest! Yeay!
Namęczyłam się trochę z edytowaniem. I nie miałam bety. Niektóre fragmenty, których nie jestem pewna, wysyłam kuzynce, ale nie wszystko. Mam nadzieje, że mi wybaczycie... (czy w Polsce Beta Reader w ogóle istnieje w kontekście FF? bo nikt kogo pytałam nie wiedział co to jest...)
W każdym razie, bardzo dziękuję za wsparcie i zapraszam do czytania!
Najwidoczniej pisanie FF staje się 10 razy łatwiejsze, kiedy podczas pisania pierwszej wersji przestajesz się przejmować jakim językiem piszesz i po prostu przelewasz na papier co masz na myśli. Kto by pomyślał, że 3h szukania najlepszego odpowiednika angielskiego sformułowania może zabić twoją kreatywność?
Jeszcze raz, dlaczego finał 3Below to walka na Ziemi z wielką nie-godzillą zasilaną legendarnym sercem boga, a nie bunt przeciwko dyktatorowi, który ukradł tron na Akirydionie? Rewolucja, która i tak miała miejsce w kanonie? W tym samym czasie co finał?
Also, pilot DuckTales jest jeszcze śmieszniejszy i jeszcze bardziej depresyjny po finale.
Been gone for a moment so a steph sketch!
Szanuję jak ten serial podchodzi do tropu Wake Up, Go To School, Save The World. To jeden z moich ulubionych formatów i zdarzało mi się przecierpieć kilka naprawdę kiepskich odcinków/seriali tylko dla niego. A w Trollhunters on jest naprawdę dobrze zrobiony.
Podoba mi się zaplatanie odcinków i wątków między szkołą i Trollami. Żadne nie jest tylko przerywnikiem, wyciętym fragmentem tego co się dzieje. I nie zaplatają się tylko przez wpływ magii (nawet jeśli takie odcinki się zdarzają) Te dwa światy przenikają się nawzajem, co wychodzi naprawdę naturalnie. Nie ma widocznej granicy, w przeciwieństwie do innych seriali tego typu.
Douxie: Jedyny sposób, żeby pokonać Zakon to działać razem
Też Douxie: Okej, to zostawiam was w tym mieście, gdzie wszyscy wiedzą o magii i dziwacznych zjawiskach i gdzie mamy portal szybkiej ucieczki na obcą planetę na drugim końcu galaktyki, i gdzie jest siedziba magicznych naprawiaczy komputerów, którzy mogliby nam pomóc i idę uciekać z Nari, licząc, że Zakon nas nie znajdzie, czy coś, a wy możecie sobie wracać do szkoły, zamiast siedzieć i się przygotowywać na ostateczną walkę.
Próbowałam zrobić mema.
Matura za 4 dni, przez najbliższe 3 tygodnie nie istnieję. (dlaczego uznałam, że informatyka rozszerzona to dobry pomysł?)
Wciąż próbuję się ze wszystkim ogarnąć, nie mam pojęcia co robię i szukam po drodze.
369 posts